GRANICA ROZBIŁA ZATOKĘ BRANIEWO 4:0

1601

23Jest kolejne zwycięstwo w rozgrywkach piłkarskiej IV ligi. Granica zaaplikowała Zatoce Braniewo aż 4 gole w 8. kolejce i powoli opuszcza zagrożone rejony tabeli. Dwa gole dla kętrzynian strzelił Maciej Dwulat. To pierwsza jego „doppietta” w seniorskiej karierze. Po bramce strzelili także Tomasz Bobrowski i Łukasz Swacha – Sock.

Kibice kętrzyńskiej Granicy nie mają wątpliwości, że ich ulubieńcy potrafią grać w piłkę. Ale to co wyprawiali piłkarze Granicy w pierwszej połowie spotkania z outsiderem rozgrywek Zatoką Braniewo wołało o pomstę do nieba. Bez zaangażowania, bez pomysłu, wolno i nijako. Tak wyglądała gra Granicy w pierwszych 45 minutach. Tej oceny nie zmieniała nawet bramka „do szatni” strzelona przez Tomasza Bobrowskiego, dedykowana niedawno narodzonemu potomkowi piłkarza. W szatni nie było pochwał. Była burza z piorunami. Mirosław Miller wstrząsnął swoimi piłkarzami na tyle skutecznie, że na drugą połowa wyszła zupełnie inna drużyna. Piłkarze Granicy zaczęli grać odważniej, szybciej i z polotem. Co chwila stwarzali sobie dogodne sytuacje do zdobycia kolejnych bramek. Najpierw głową z najbliższej odległości gola strzelił Marcin Dwulat, a chwilę później Łukasz Swacha – Sock wykończył znakomitą akcję całego zespołu. W 58 minucie było już 3-0 i praktycznie po meczu, bo zawodnicy Zatoki przestali już wierzyć, że mogą osiągnąć w Kętrzynie korzystny dla siebie rezultat. Wtedy kibice zobaczyli prawdziwe (?) oblicze kętrzyńskiego zespołu. Pojawiły się dobre zagrania, luz i łatwość w podejmowaniu właściwych decyzji na boisku. Nawet Mateusz Michałowski przypomniał sobie o swoich wrodzonych predyspozycjach do znakomitego strzału z dystansu. Oddał jeden, soczysty z niemal 30 metrów od bramki, ale piłka trafiła tylko w słupek i wyszła na aut.
Miejmy nadzieję, że odważna i skuteczna gra kętrzynian w drugiej połowie dzisiejszego spotkania to prawdziwe oblicze kętrzynian. W nagrodę mogą się cieszyć najwyższą wygraną w kolejce i delikatny awans w tabeli na 13 miejsce. Kolejne spotkanie już 30 września w Barczewie z Pisą, która dzisiaj uległa Romincie 2:3 i zajmuje 7 miejsce w tabeli.
jz